Nie można spierać się z tym, że powieść "Rok 1984" autorstwa George'a Orwella miała wielki wpływ na całe pokolenia ludzi. Stanowiła przerażającą przepowiednię przyszłości, wprowadziła do słownika takie pojęcia, jak "Wielki Brat", "nowomowa" czy "Policja Myśli", a także była inspiracją dla wielu innych pisarzy, filmowców i muzyków. Do dzisiaj "Rok 1984" silnie działa na wyobraźnię i jest wdzięcznym tematem dla artystów, którzy czerpią z książki garściami.
Dystopia, wydana w roku 1949, opowiada o ponurej przyszłości, w której rządzi ekstremalna odmiana systemu totalitarnego: obywatele są inwigilowani na każdym kroku (nawet umysł nie jest już bezpieczną przystanią, ponieważ Policja Myśli odkryje każde odstępstwo od normy), przeszłość jest rekonstruowana zgodnie z aktualnymi wymogami Partii, dzieci poddawane są indoktrynacji tak zaawansowanej, że potrafią bez żadnych skrupułów skazać rodziców na śmierć, przeciwnicy Partii są usuwani z kart historii, a miłość jest zakazana. Główny bohater powieści, Winston Smith, pracuje na co dzień w Ministerstwie Prawdy, które zajmuje się propagandą. Zaczyna coraz bardziej interesować się przeszłością i powoli dociera do niego ogrom zła, na jakie skazuje swoich podwładnych Partia.
Kto, kiedy i w jaki sposób zainspirował się "Rokiem 1984" w swojej twórczości muzycznej? Oto moja subiektywna lista co ciekawszych odniesień:
David Bowie - "Diamond Dogs" - album (1974)
8. album Bowiego jest silnie inspirowany Orwellem. Jak powstał? Artysta planował stworzyć musical na podstawie książki i w tym celu napisał kilka utworów. Niestety pomysł nie wypalił, ponieważ wdowa po pisarzu, Sonia Brownell, która opiekowała się spuścizną po mężu, nie zgodziła się na stworzenie takiej produkcji. Bowie postanowił umieścić piosenki na swojej nadchodzącej płycie. "Diamond Dogs" to album koncepcyjny, który łączy ze sobą pomysły Orwella oraz post-apokaliptyczną wizję świata Bowiego. Utwory, które bezpośrednio nawiązują do powieści, to 1984, Big Brother oraz We Are The Dead.
Muse - "The Resistance" - album (2009)
5. album w dorobku Muse powstał po tym, jak Matt Bellamy ponownie przeczytał "Rok 1984". Teksty większości utworów odnoszą się do powieści: Uprising to hymn nawołujący do przeciwstawienia się tyranowi, jakim jest władza, opisuje też pranie mózgu, jakim poddawani są bezbronni obywatele, zaś Resistance to historia miłości Winstona i Julii. Do książki odnoszą się również United States of Eurasia (z pięknym nokturnem Chopena w końcówce), Unnatural Selection oraz MK Ultra.
Radiohead - 2+2=5 - z albumu "Hail to The Thief" (2003)
2+2=5 w "Roku 1984" to symbol dwójmyślenia, przykład dogmatu, który niewątpliwie jest fałszywy, jednak ludzie z czasem zaczynają w niego wierzyć, zgodnie z myślą, że kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą. Utwór Radiohead krytykuje tych, którzy nie zastanawiają się głębiej nad niczym i wierzą we wszystko, co jest im mówione, stając się łatwym celem do manipulacji. 2+2=5 to nie jedyny utwór zespołu, w którym można znaleźć inspirację Orwellem: jeden z największych sukcesów grupy, Karma Police, to oczywiste nawiązane do orwellowskiej Policji Myśli.
Rage Against the Machine - Testify - z albumu "The Battle of Los Angeles" (1999)
Zespół z Los Angeles jest znany ze swojego zaangażowania politycznego, aktywizmu oraz polemicznych, a czasem nawet anarchistycznych, tekstów piosenek. Nic dziwnego, że znaleźli inspirację w "Roku 1984". Utwór Testify, krytykujący amerykańską politykę, wykorzystał slogan Partii z książki: Who controls the past now controls the future / Who controls the present now controls the past. To nie jedyna piosenka RATM nawiązująca do "Roku 1984". Odniesienia można również dostrzec w Sleep Now in the Fire czy Voice of the Voiceless.
Incubus - Talk Shows on Mute - z albumu "A Crow Left of the Murder..." (2004)
Brandon Boyd wyznał, że inspiracją dla utworu był talk show, który miał (nie?)przyjemność oglądać podczas podróży samolotem. Tekst opisuje, jak ogłupiające są programy tego typu i porównuje je do Wielkiego Brata z powieści. A teledysk opiera się na innej książce Orwella, "Folwarku zwierzęcym" - zwierzęta rządzą światem, a ludzie istnieją jedynie po to, by występować w głupich programach telewizyjnych.
Coldplay - Spies - z albumu "Parachutes" (2000)
Utwór przedstawia paranoję życia w społeczeństwie całkowicie kontrolowanym przez władzę, gdzie wszyscy mogą być szpiegami, nawet sąsiad czy własne dzieci: the spies hide out in every corner. W "Spies" można również znaleźć aluzyjną wzmiankę o Policji Myśli.
Judas Priest - Electric Eye - z albumu "Screaming for Vengeance" (1982)
Electric Eye to utwór wykorzystujący motyw Wielkiego Brata, który zawsze widzi wszystko i wszystkich. Teskt zawiera takie wersy jak You think you've private lives / Think nothing of the kind. / There is no true escape czy I take a pride in probing all your secret moves / My tearless retina takes pictures that can prove.
The Clash - 1977 - z kompilacji "Super Black Market Clash" (1993)
Utwór głównie opowiada o rewolucji, jaką w 1977 wywołał punk oraz nowa fala. Zapowiada zapomnienie takich zespołów jak The Beatles i The Rolling Stones, ale również odnosi się do roku 1984, w którym to ma ostatecznie załamać się brytyjska gospodarka.
Bad Religion - Boot Stamping on a Human Face Forever - z albumu "The Empire Strikes First" (2004)
Już sam tytuł utworu jest nawiązaniem do książki, zaś cały tekst można odczytywać jako niemożność wygrania z systemem. To niejedyna piosenka Bad Religion inspirowana "Rokiem 1984": w The Empire Strikes First znalazła się wzmianka o Dwóch Minutach Nienawiści, zaś Part II (The Numbers Game) w całości odnosi się do konceptów z książki.
Muse - Citizen Erased - z albumu "Origin of Symmetry" (2003)
"The Resistance" nie jest pierwszym albumem, na którym Matt Bellamy śpiewał o orwellowskiej rzeczywistości. Wcześniej odnosił się do powieści w monumentalnym utworze Citizen Erased, uznawanym za jedno z najlepszych dokonań zespołu. W piosence Bellamy śpiewa o wymazywaniu ludzi z historii, braku wolności oraz o kłamstwach, które stają się prawdą. Utwór kończy się pesymistycznymi słowami Wash me away / Clean your body of me / Erase all the memories / They will only bring us pain / And I've seen all I'll ever need.
Przedstawione wyżej utwory nie są wszystkimi, które zawierają odniesienia do powieści Orwella. Gdybym chciała napisać o każdym z nich, zajęłoby mi to cały miesiąc, aż tak często muzycy sięgają po "Rok 1984". Wszystkim, którzy jeszcze nie czytali książki, lekturę polecam bardzo gorąco. Jest w stanie naprawdę zmusić do myślenia.
_______________________________________
Zaczął się październik, więc nie jestem pewna, czy będę tak często publikować posty, jak dotychczas, jednak postaram się pisać regularnie. W następnej notce już tradycyjnie moje zdanie na temat nowego odcinka "Doctora Who".
Dawno nawet samo zobaczenie tytułu i zaczynanie czytania wpisu mnie tak nie ucieszyło *___* Temat idealny, research jak zawsze dogłębny i świetne przykłady: i te z moich ulubionych, i te które muszę poznać (kolejny pretekst żeby w końcu na porządnie wziąć się za bułie... bałie... bowiego). Najlepsza rzecz w internecie dziś, a przed chwilą obejrzałam capaldiego u nortona więc to jest wyczyn!
OdpowiedzUsuńPorządne wzięcie się za bowiego to pomysł ryzykowny, ale warto ;p
UsuńDziękuję <3
Na bloga trafiłem trochę przypadkiem, ale chyba zostanę na dłużej. Bardzo fajny pomysł na wpis. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi miło i dziękuję :) Planuję jeszcze kilka takich wpisów łączących literaturę z muzyką, kiedyś powinny się pojawić!
UsuńBo nie ma nic lepszego niż kawa, książka i muzyka (kolejność tylko i wyłącznie alfabetyczna :P). Pozwolę sobie wrzucić link do tego wpisu na fb mojego bloga. ;)
Usuń